Jesteście w drodze powrotnej do Oto.

Czekam aż dotrzemy.
Pomagam mu mnie dźwigać na ile mogę.

Docieracie do Oto.
Yairobe zanosi cię do szpitala.
Wasabi-"Co się znowu stało?"
Zapytała lekarka...

Wylecz moje rany, Wasabi -san...

Zabierają cię do sali.
Medycy udzielają ci pierwszej pomocy tamując krwawienie.

Pozwalam im mnie wyleczyć.

Zostajesz w szpitalu.
Medycy wyleczyli większość twoich ran.
Leżysz w łóżku.
Pojawia się Erza.
"Jak się czujesz?"
zapytała troskliwie.

Wszystko w porządku. Jak dzieci??

"Wszystko dobrze..."
Erza obrała ci jabłko.
Jesteś bardzo słaby.

Jem jabłko i odpoczywam.

Mija 30 minut.
Erza poszła do domu.
Zjawia się Temari.
Siada bez słowa przy twoim łóżku.

Temari!?
Zapytałem zaskoczony

"Co się stało? Podobno walczyłeś z członkami Akatsuki!?"

Tak. Z Hiwą. Jest bardzo silny!
(Zapomniałem o Hidanie. Co z nim?)

(Powiedzmy że ma go Yairobe)
"Jak się czujesz? Widzę że jesteś ranny..."

To powierzchowne rany. Za kilka dni będę jak nowy. Co u Shusuke!?

"Na pewno..."
"Shusuke ma się dobrze. Ciężko trenuje. Chce wystartować w odbywającym się za miesiąc Egzaminie na Jounina"

Super! Cieszę się!

Rozmawiacie jeszcze kilka minut.
Pojawia się doktor Wasabi.
"Przepraszam, Temari-san! Asashi-san musi odpoczywać!"
"Przyjdę jutro!"
Powiedziała twoja była żona.
Wyszła.

Odpoczywam...

Budzisz się o 5 rano.
Twoja kondycja w tej chwili to 20%.
Potrzebujesz kilku dni żeby dojść do siebie.

Odpoczywam...

Mija godzina.
Przychodzi doktor Wasabi.
"Musimy zrobić panu dodatkowe badania.."
Siadasz na wózku.
Pielęgniarki wiozą cię na badania.

Poddaje się badaniom...

Badanią kończą się o 10.
Kondycja 25%.
Po chwili przychodzi doktor Wasabi.
"Za kilka dni dojdzie pan do siebie. Udało nam się wyleczyć najgorsze rany..."
"Badania nie wykazały nic poważnego..."

Dziękuję...
Odpoczywam...

Mija kilka godzin.
Kondycja 30%
Zjawia się Erza.
"Jak badania?"
Zapytała zatroskana.

Wszystko jest ok. Nie martw się...

Rozmawiacie jeszcze kilkanaście minut.
Erza poszła do domu.

Skupiam się na odpoczynku.

Mija kilka godzin.
Zjawia się Temari razem z Shusuke.
Kondycja 30%

Co tam synku?

"Ciężko trenuje żeby cię przewyższyć!"

[i]Nie dam się tak łatwo![)i]
Powiedziałem z uśmiechem

Mija kolejny dzień i noc.
Kondycja 40%
Przychodzi Wasabi.
"Twoje rany golą się lepiej niż myśleliśmy!"
"Może pan wyjść ze szpitala..."

Zabieram swoje rzeczy i wracam do domu.

Docierasz do domu.
Jesteś jednak dalej zmęczony.
Potrzebujesz jeszcze 2/3 dni

Odpoczywam na kanapie przed TV.

Zasypiasz.
Budzisz się następnego dnia o 6 rano.
Jesteś jeszcze słaby.
Kondycja 45%.

Robię śniadanie i idę wziąć prysznic.

Umyłeś się i zjadłeś śniadanie...

Robię kawę i idę na taras.
Odpalam fajkę.

Palisz i pijesz kawę.

Dopijam i dopalam fajkę.
Wracam do środka. Odpoczywam na kanapie.

Mija kilka godzin.
Kondycja 50%...

Odpoczywam dalej.

Budzisz się o 5 rano.
Czujesz się już dużo lepiej.
Kondycja 60 %

Robię śniadanie, kawę i palę fajkę.

Zjadłeś.
Palisz i pijesz kawę na tarasie.

Kończę i idę dalej odpoczywać.

Kondycja 65%...
Czujesz się coraz lepiej...

Odpoczywam dalej.

Mija kolejny dzień.
Masz 90% Kondycji.

Idę odwiedzić Shusuke.

Od waszego ostatniego treningu minął prawie miesiąc.
Shusuke wychodzi na zewnątrz przed dom.
"Cześć tato! Co słychać?"

W porządku! A co u ciebie? Jak idzie trening!?

"Bardzo się rozwinąłem! Myślę że niedługo cię przegonie!"
"Może sprawdzimy ile nas dzieli!?"
Widzisz że twój syn szybko dorasta.

Jasne! Chodźmy do lasu!
Ruszamy tam.

Jesteście w lesie...
"Zaczynamy?"
Powiedział pewny siebie chłopak.

Atakuj!
Mówię czekając na jego ruch.

Ruszył w twoją stronę i atakuje cię taijutsu.
Jest całkiem szybki i zwinny.

Odpowiadam tym samym.
Atakuje taijutsu.

Wymieniacie się w taijutsu.
Po chwili Shusuke odskakuje i wchodzi w sennin modo uzyskując więcej chk.
"Ninpou Chojuu Giga!"
Biegnie na ciebie 50 bardzo szybko namalowanych lwów.

Gashingan!

Niszczysz większość lwów.
Shusuke narysował budynek a następnie go powiększył i zamienił w farbę.
Budynek ten się przekrzywia i spada na ciebie

Shunpo!
Nad Niego i Cero!

Również użył Shunpo.
Pojawił się za tobą i atakuje kopnięciem.
Nadążasz jednak za nim.

Blokuje ręką i uderzam go serią kopnięć i ciosów.

Trafiasz go dwoma ciosami.
Ten odskoczył...
"Senei Ta Jashu!"
Węże zostają pokryte raitonem.

Niezły jest!
Odkskakuje przed wężami.
Katon Goukakyu no jutsu!

Spaliłeś część węży.
Część przedostała się do ciebie.
Zaraz cię pochwycą.
Od tyłu atakuje cię kilka lwów które zostały.

[i] Gashi kawarimi![)i]
Odlatuje w bezpieczne miejsce.

Shusuke pokrywa swoje ręcę haki.
Biegnie na twoją farbę.
(Poprzednim razem nauczyłeś go tego)

Odlatuje wysoko w powietrze.
Szybko się odbudowuje i lewituje za pomocą nowej techniki Kabu hisan.

Shusuke leci na farbię w twoją stronę.

Chidori senbon!

Osłonił się farbą.
Posyła na ciebie farbę z technik wcześniej użytych.
Jest jej mnóstwo.
Leci ona jednak trochę wolniej.
Jeszcze do końca nie opanował tej techniki.

Shunpo! za niego i Cero!

Zasłonił się farbą w ostatniej chwili.
Twój atak odrzuca go jednak.
Ten uderza o ziemie i przelatuje kilkanaście metrów.

[i]Chyba wystarczy...[)i]
Pomyślałem idąc w jego stronę.

Idziesz w jego stronę.
Wtedy Shusuke zamienia się w kłode.
Użył kawarimi.
Atakuje cię od tyłu za pomocą Chidori.

Ninpou hyomen ni kakusu!
Wchodzę szybko pod ziemię.

Shusuke trafia w powietrze...
Rozgląda się za tobą.
Widzisz że używa koloru oczu żółty niebieski i czerwony.

Wychodzę kilka metrów za nim.
[i] Cero![)i]
Atakuje jeszcze raz.

Zasłonił się farbą.
Jednak znowu go odrzuciło.
Wylądował jednak elegancko na nogach
Ma 25 k chk i zostało mu 5 k chk mędrca z 30 k.

Wystarczy! Jesteś bardzo silny!
Podeszłem do niego i położyłem rękę na jego głowie.
Jesteś już na poziomie Legendarnego Jounina.

"Jeszcze nie pokazałem wszystkiego!"
Powiedział nieco rozczarowany chłopak.

Wiem na co cię stać! Tyle wystarczy!
Odprowadzam go do domu.

"Eh..."
Odprowadziłeś go do Temari.
Temari zaprasza cię do środka.
Gdy Shusuke odszedł...
"Shusuke ma za tydzień dziewiąte urodziny. Trzeba by coś przygotować!"

Jakąś impreza!?

"Tak! Może wynajmiemy jakąś restauracje?"

To dobry pomysł. Co mu kupić!?
hmm...

"Nie wiem! Wymyśl coś!"

Coś wymyślę.
Idę do swoich uczniów.

Docierasz do ich domu.
Wychodzą do ciebie i bardzo się cieszą że cię widzą.

Witajcie! Yosuke! Agnes! Tory!
Idziemy za miasto potrenować.

Jesteście za miastem.
Twoi uczniowie w tym roku skończą 7 lat.
Chodzą od kilku miesięcy do akademii.

Atakujcie!
Czekam na ich ruch.

Ruszają na ciebie z wszystkich stron.
Są całkiem szybcy.
Atakują cię taijutsu.

Odpowiadam taijutsu.
Próbuje sprawdzić ich siłę.

Idzie im nieźle.
Jednak blokujesz bez problemu ich ataki...

To wszystko!?
Zapytałem z uśmiechem.

Pokrywają swoje ręce haki.
Przypominasz sobie że ich tego uczyłeś.
Ponownie atakują...

Bronię się taijutsu.

Ich ciosy są silniejsze.
Mimo wszystko dalej się bronisz.
Ich staty są na poziomie 120-150

To wszystko!?
Musicie dalej ciężko trenować!

Spuścili głowy.
Po chwili atakują cię dalej
Yosuke -"Katon Endan!"
Wypluwa mnóstwo płomieni obejmujących olbrzymi obszar.
Agnes-" Daibakufu!"
Z drugiej strony . Użył wody spod ziemi.
Tory" Mugen Sajin Daitoppa!"
Lecą w ciebie ataki z trzech stron.

Shunpo!
W powietrze.
Ląduje w bezpiecznym miejscu.

Atakują cię żywiołami.
Zauważasz że każdy z nich zna po dwa żywioły...

Gakido!

Pochłonąłeś ich ataki.
Atakują cię z 3 stron taijutsu.

Bronię się za pomocą taijutsu.

Bronisz się bez problemu...

Atakuje taijutsu.

Atakują cię żywiołami.
Po chwili jednak używają Shunshin no jutsu.

Shunpo!
W bezpieczne miejsce.

Pojawiają się wokół ciebie i atakują z bliska...

Shinra tensei!

Odpychasz ich. Uderzają o ziemię.
Cała trójka jednak użyła klonów bądź kawarimi.
Atakują cię z powietrza.
Nie możesz użyć Shinra Tensei.

Denryuu nagare nagashi!
Mugen Saijin Daitoppa!

Poraziłeś ich a następnie lekko pociąłeś.
Przelecieli kilkanaście metrów.
Nie podnoszą się...

Wystarczy!
Podchodzę do nich.
W porządku?

Wstali..
Yosuke-"Tak sensei!"
Tory-"Jest pan bardzo silny!"
Agnes-"Dzieli nas jeszcze przepaść.."

Odprowadzam ich do domu.

Żegnacie się.
Wychodzisz z domu swoich uczniów.

Wracam do domu.

Docierasz do domu.
Witają cię Yuki i Ryuuji.
Przytulają się do ciebie.
Jest 9 55

Co tam?
Zapytałem

Wchodzę na ciebie i się wspinają po tobie...

Zanoszę je do ich pokoju.

Do pokoju wchodzi Erza.
"Jak Shusuke? Jak twoi uczniowie?"
Powiedziała kładąc dzieci do łóżka.

Shusuke zrobił niesamowite postępy. Yosuke, Agnes i Tory też się trochę rozwinęli.

"Cieszę się. Shusuke jest aż tak silny!? Może powinieneś awansować go na Jounina?"

Za miesiąc rozpoczyna się egzamin na Jounina.
Wtedy niech się wykaże!

"To dobry pomysł..."
"Jak się czujesz?"

Dobrze! Jutro ruszam na misję.

"Powinieneś odpocząć jeszcze kilka dni..."

Wystarczy już mi odpoczynku.
Idę do pokoju i zbieram chk Badi modo.

Uzbierałeś 20%.
Jest 14 30.
Jesteś głodny.

Idę na obiad.

Zjadłeś.
Czujesz się dobrze...

Wracam do pokoju i zbieram chk Badi modo.

Uzbierałeś 50%.
Trochę się zmęczyłeś.
Jest 17 55

Odpoczywam do jutra.

Jest 4 rano.
Chk i hp po 4 dniach odpoczynku uzupełnione.

Robię śniadanie i biorę prysznic.

Zjadłeś i umyłeś się.
Jest 4 40...

Idę na taras.
Piję kawę i palę fajkę.

Wypiłeś kawę i wypaliłeś fajkę.
Dosiada się do ciebie Erza.
Dzieci biegają po ogródku...

Rozmawiam z Erzą do 6 a następnie idę do kwatery.

Jesteś w kwaterze. Jest Keichi.
"Co tam Asashi-sama?"
Zapytał uśmiechnięty chłopak.

Masz coś dla mnie!?
Zapytałem.

"Tak! Coś zniszczyło wioskę na północny zachód. Wysłałem tam kilku Jouninów ale nie wrócili..."
"Myślę że to misja dla kogoś tak potężnego jak pan!"

Sprawdzę co tam się dzieje!
Ruszam do wioski.

Jesteś w drodze.
Mijasz po drodze kilka wiosek i miast.
Dzięki twoim i twoim ludziom wioski i miasta mają się dobrze.

Biegnę do celu.

Po 2,5 h docierasz pod wioskę.
Widzisz pustynie.
Nawet gruzy nie zostały z wioski.

Ruszam do wioski i sprawdzam teren. Szukam ocalałych.

Po kilku minutach wygrzebujesz z ziemi mężczyznę.
"Asashi-sama! Czy to pan?"
Zapytał ledwo mówiąc.

Tak to ja! Mów szybko co tu się stało!?

"Demon..."
"Ciężko...go ....opisać. Miał kilka ogonów. Wystrzelił...w ...nas..."
Umiera...

Co wystrzelił!? Oi!?
Cholera!
Zakopuje jego ciało i Szukam silnych chakr w pobliżu.

Wyczuwasz potężną złowrogą chakre.

Ruszam tam.

Widzisz...

Kyubi!?

"Asashi! Pamiętam cię. Czego chcesz gówniarzu?"

Zniszczyłeś moją wioskę!? I jeszcze pytasz Czego chcę!?

"Spadaj! Nie mam czasu!"

[i] Zapłacisz za tych wszystkich ludzi! Stawaj do walki![,/i]

"Wkurzasz mnie!"
Wrzasnął.
Widzisz że celuje w ciebie Bijuu Damę.

Shunpo!
Za niego
Hebi modo lvl2
i Gran rei cero!

Masz 30/27 k chk
Odbija twój Atak ogonem...

Cs1, Cs2 ,CS 2 total, Cs3 ,Bijuu modo lvl3, mystic, Badi modo!

Masz 450 k chk i 27 k chk mędrca.
Kyubi atakuje cię ogonem.

Shunpo
Przed niego i Roiarukkatto!

Twój atak odbił się od Kyubiego...
Lecą w ciebie jego ogony...
Atak jest potężny...

Staram się zablokować jego atak ogonami i rękoma swoich Bijuu.

Blokujesz.
Jednak odrzuciło cię i uderzyłeś o ziemię.
Kyubi jest silniejszy od twoich dwóch demonów.
-500 hp

Bijuu dama!

Odbił twój atak i skierował go w niebo.
Kula eksploduje w atmosferze.

Cero Bijuu dama!

Twój atak go trafia.
Dochodzi do potężnej eksplozji.
Zasłonił się ogonami.
Lekko oberwał.
Jest bardzo odporny.
Masz 10 k chk mędrca
Masz 450 k chk

Tengai Shinsei lvl2!
Celuje prosto w niego.

Masz 5 k chk mędrca
450 k chk
Meteoryty uderzają w niego.
Leci w ciebie eksplozja.

Gashi kawarimi!

Eksplozja i wiatr uderzają w twoją farbę.
Ta się rozprysła na wszystkie strony.

Odbudowuje się w bezpiecznym miejscu.
Sprawdzam co z Kyubim.

Nic mu nie jest.
Strzela w ciebie potężnym katonem.

Masz 3 k chk mędrca i 450 k w trybach.

Rashoumon!
Chowam się za techniką.

Zasłoniłeś się.
Katon cię nie dosięga...

Kaze no tsume!X5

Kyubi niweluje twoj atak podmuchem...

Shurado X5 ogromne!

Odbija twoje rakiety ogonami.
Biegnie w twoją stronę.

Shunpo!
Za niego i Chidori!

Wbijasz mu się w ogon.
Macha nim a ty uderzasz potężnie o ziemię
-2000hp

Podnoszę się.
Cholerny kyubi!

Lecą w ciebie mniejsze kule bijuu damy.

Tsuchi Bunshin no jutsu

Trafia cię.
Wychodzisz jednak z ust swojego "klona".
Atakuje cię łapą.

Odskakuje i Ikshi no chk!
Rysuje kształt wielkich krat i posyłam je na przeciwnika.

Kyubiego otacza chk. Twój atak rozbija się na kawałki...

Shikai tsuyomemasu kusanagi i Bankai Akuma no michi!
Ciskam w Niego setki mieczy i katan.

Wbijasz mu kilka mieczy i katan w ogony.
Te jednak po chwili odpadają.

Cero Bijuu dama!
(Ile mam chk?)

Wyczerpałeś sennin modo.
Masz 445 k chk
-3 k hp i 6 k chk
Blokuje twój atak ogonami.
Po chwili dochodzi do potężnej eksplozji.

Wskakuje na niego i Rikudō Jūbi Kyūin!

Strącił cię ogonem...
Uderzasz o ziemię.
-1500hp

Roiarukkatto!

Blokuje twój atak ogonami.
Odcięło mu jeden a atak poleciał dalej..

Shurado X5 ogromne

Zdmuchnął futonem z ust twoje rakiety.
Lecą w twoją stronę..

Shinra tensei!
Staram się zepchnąć rakiety na kyubiego.

Rakiety eksplodują nim do niego doleciały...
Strzela w ciebie serią Bijuu Damy.

Shunpo!
Za niego i Chidori!

Masz 440 k chk
Zasłonił się ogonem i macham nim w twoją stronę...

Gashi kawarimi!
Rozpadam się na farbę i oplątuje mu ogon i ciskam nim o ziemię.

Walnąłeś nim o ziemię.
Aż krzyknął.
"Asashi! Ty draniu!"

Cero Bijuu dama!

Dochodzi do potężnej eksplozji.
Czujesz że ktoś się zbliża. To kilka osób.
Będą tu za 10 minut.

Sprawdzam co z Kyubim.

Dym opada.
Kyubi ma się dobrze.
Zostało 8 minut do przybycia nieznanych osób.

Kaze no tsume X5!

Trafił twój atak pociskami ognia.
Zostało 7 minut...

Masz 420 k chk

Senei fugou ta jashuu!

Oplątujesz go wężami.
Kyubi zaczyna płonąć.
Po chwili twoje węże się spalają.

Tengai shinsei!
Staram się go zgnieść meteorytem.

Zgniatasz go.
Po chwili zjawiają się znani ci z Konohy.
Rock Lee, Aburame Shino, Nara Shikamaru, Hyuuga Hinata, Kiba Inuzuka, Sai, Yamanaka Ino, Chouji Akimichi i kilku innych.
Kyubi zniknął...

Co wy tu robicie? Spłoszyliście mi Bijuu!

"Asashi!? "
"Byliśmy na misji. Wyczuliśmy potężną chk i ruszyliśmy to sprawdzić."
Powiedział Shikamaru.

Macie misję na moim terytorium!? Kto wam na to pozwolił!?

"Spokojnie Asashi-san!"
Powiedział Shikamaru.
"Wysłał nas tu Yondaime Hokage!"
Dodał...

W jakim celu? Shikamaru...

"To tajemnica..."
"Wybacz że ci przeszkodziliśmy..."

Rozglądam się za Kyubim.
Staram się wyczuć jego chk.
Jeszcze czegoś chcecie!?
Zapytałem przybyłych.

Nie czujesz go.
Shikamaru-"W lesie gdzie pogrzebałem Hidana z Akatsuki. Jelenie strzegące lasu poinformowały mój klan że Hidan został uwolniony..."
"Czy wiesz coś o tym? Asashi!?"

Po pierwsze nie przechodziłem z tobą na T.
Po drugie to nie jest twoja sprawa!

"On zabił mojego mistrza!"
Ino-"Gadaj gdzie jest Hidan!"
Chouji je chrupki...

[i]Wypad z baru! Leszcze![/i[

"Ino! Chouji!"
Wrzasnął Shikamaru ciskając w ciebie kunai z notką.
Ino przyjmuje pozycje do SHintenshin no jutsu.
Chouji powiększa swoją rękę i cię atakuje..

Ninpou hyomen ni kakusu!
Wchodzę pod ziemię.

Uniknąłeś ich ataku wchodząc pod ziemie.
Kunai był z notką świetlną.

Wychodzę za Choujim i atakuje kopnięciem w głowę.

Dostaje kopa i wbija się w ziemię.
Leci w ciebie cień Shikamaru.

Odskakuje i Banshou tennin! na nim .
Łapie go za głowę i wbijam go w ziemię.

Udało ci się. Wypluł trochę krwi.
Ino namierza cię swoim "SHintenshin no jutsu!"

Shunpo!
Za nią i przykładam jej katanę do szyi.

Podniosłą ręce.
Widzisz że się boi..
Shikamaru- "Ino!"
Chouji leży znokautowany.

Ani drgnij!

Shikamaru jest skrzywiony.
Od tyłu atakuje cię Sai kataną.

Denryuu nagare nagashi!

Sai i Ino upadli.
Są unieruchomieni.
Shino atakuje cię robakami. Lecą w twoją stronę z wszystkich stron.
Atakuje cię też Lee za pomocą Gouken

Shinra tensei!
Raikiri! w Shino i Lee.

Poraziłeś ich. Padli.
Kiba i Akamaru atakują cię Gatsugą.
Atak jest jednak wolny.
Do ataku dołącza Tenten atakując cię bronią shinobi ze zwojów.
Shikamaru "Kage Nui!"
Leci w ciebie ostro zakończony cień mający kilka "gałęzi"

Shinra tensei!
Odskakuje przed cierniem Shikamaru.

Kiba i Akamaru uderzają o ziemię...
Robisz fikołka w powietrzu unikając cienia Shikamaru...

Shunpo! przed niego i celuje w ramię Shikamaru.

(Kataną tak?)
Przebijasz mu ramię.
Shikamaru łapie cię w Kage mane.
Lee i Ino oraz Chouji atakują cię z trzech stron.

Staram się użyć Ninpou hyomen ni kakusu! wchodzę szybko pod ziemię.

Nie dałeś rady.
Otrzymałeś cios od Choujiego. Użył BAika no jutsu powiększając swoją ręke.
Częściowo się zasłoniłeś.
Jednak uwolniłeś się z Kage mane.
-500 hp

Cero!
Między nich. Uważam żeby ich za bardzo nie uszkodzić.

Wszyscy lekko oberwali.
Shikamaru wysyła na ciebie swój cień.
Ino namierza cię Shintenshin no jutsu.
Sai posyła na ciebie tygrysy z farby..

Shunpo nad nich i Hebi modo lvl2!

Cero! w każdego

Trafiasz wszystkich.
Najbardziej dostał Kiba.
Jest nieprzytomny.
Reszta leży bądź kuca i ciężko oddycha.
-6 k chk za ataki
Zostało ci 9 k chk mędrca

Chyba wam wystarczy!
Ruszam w drogę do Oto.

Jesteś w drodzę do domu.
- 3k hp i 6k chk

Biegnę dalej średnim tempem do celu.

+9 k expa
0 ryo
staty +3
Misja rangi S