Idziecie odpocząć.
-2000 hp i 4000 chk

Odpoczywamy.

Podchodzą do ciebie Dimitrij i Czesłow
"Świetna robota!"
Powiedział pierwszy.
"Znowu nas uratowałeś!"
Dodał drugi

Nie przyzwyczajajcie się. Nie zostanę z wami na zawsze!

Zaczeli się śmiać.
Podchodzi Fiodorov stawia wam flaszkę whiskey na stół.
"Dobrze się bawcie! Zasłużyliście!"

To co lejemy!?
Zapytałem śmiejąc się.

Pijecie do późnego wieczora wraz z innymi podoficerami.
Budzisz się o 4 30.
Trochę boli cię głowa.

Wstaję.
Rozglądam się.

Nic się nie dzieje...
Masz lekkiego kaca...

Myje twarz wodą.
Odpoczywam...

Chk +4 k hp +2 k

Odpoczywam. Czekam na oficerów.

O 6 przychodzą.
"Rozmawiałem z kwaterą główną. Dostajesz awans na sierżanta!"
Powiedział Fiodorov.
I rzucił ci dystynkcje.
"Przyszyj!"

W porządku!
Powiedziałem z uśmiechem.
Biorę się do pracy.

Przyszyłeś dystynkcje.
"Mamy udać się pod miasto Niwysybirskija. Dostaniemy wsparcie. Mamy je otoczyć!"

Będziemy potrzebowali sporo żołnierzy. Z tego co pamiętam to spore miasto.

"Dostaniemy spore wsparcie . Dodatkowo w mieście jest wielu buntowników. Damy radę!"

Ciężko będzie mi wszystkich chronić.

"Jesteśmy przygotowani na duże straty.."

Wolałbym ich uniknąć!

"Nie ty dowodzisz! To wojna! Musimy wygrać! Z każdym dniem nasze sił wzrastają!"

Jak tam chcecie!

"Ruszamy za 15 minut."
"Asashi poprowadzisz pierwszy pluton drugiego Batalionu."

Tak jest!
Zbieramy się chłopaki!

Wszyscy wstają.
Ruszacie w drogę...

Idziemy do Niwysybirskija.

Po kilku godzinach marszu jesteście pod miastem.
Dołączyły do was nowe siły.
Jest was ponad 15 tys.
Wróg w mieście ma około 50 tys żołnierzy donoszą zwiadowcy.

Hebi modo lvl2
Kuchiyose watatsumi someku no kiku ! X5
Gashi dangan juu!
Ostrzeliwuje miasto.

Zostało ci 28 000 chk/15 000 chk mędrca
Ostrzeliwujesz miasto. Nie widzisz ilu trafiłeś...
Masz dziesiątki tysięcy litrów farby.

Przywołuje farbę do siebie.
I jeszcze raz Gashi dangan juu!

Pozbyłeś się farby.
Czujesz że wielu zginęło.
Mjr Fiodorov-"Na mój znak! Atakujemy! Przygotować się!"

Przywołuje farbę i osłaniam jak najwięcej shinobi.
Czekam na sygnał do Ataku.

"Atakować!"
Wróg was ostrzeliwuje z moździerzy i artylerii.
Biegnący koło ciebie Kapral z twojego plutonu oberwał.

Sprawdzam czy żyję.

Nie żyje...

Biegnę dalej.
Osłaniam nas farbą.

Jesteście blisko miasta.
Ostrzał się skończył...

Celuje w stanowiska moździerzowe i stanowiska artylerii.
Cero! x3

Wysadzasz je. Ginie i zostaje rannych kilkuset żołnierzy.
Masz 11 k chk mędrca

Senei fugou ta jashuu!
Na żołnierzy.

Pokonujesz wielu.
Wbiegacie do miasta.

Osłaniam żołnierzy farbą.

Wbiegacie do miasta.
Zaczyna się walka w zwarciu. Głównie na bagnety..

Posyłam węże na kolejnych.
Nehan Shouja no jutsu!
Staram się uśpić jak najwięcej żołnierzy wroga.

Usypiasz też swoich.
Węże kąsają kolejnych.
Zostało kilka tysięcy żołnierzy wroga.

Shikai tsuyomemasu kusanagi!
Atakuje kataną.

Twoja walka kataną wzrasta do 51 lvl
Pociąłeś w kilka sekund kilkudziesięciu...

Nacieram dalej.

Chronię farbą naszych ludzi.

Pokonujesz kolejnych kilkudziesięciu.
Farba bardzo pomaga.
Zajęliście już połowę miasta.
Węże dalej kąsają.

Gashi dangan juu!
Uważam na swoich.
Kieruje węże na kolejnych wrogów

Masz 7 k chk mędrca
Pokonujecie wszystkich.
Kilka setek ucieka.

Posyłam za nimi farbę i Gashi dangan juu!

Rozstrzelałeś kilkuset.
Reszta uciekła.
Podchodzi do ciebie Major.
"Asashi idź sprawdzić ilu ludzi straciliśmy. Przynieś mi nieśmiertelniki.."

Ok.
Przeszukuje cały obszar.

Twój pluton ci pomaga.
W 2 h przeszukaliście cały teren.
Naliczyłeś 19 zabitych i 24 rannych.
Zebrałeś nieśmiertelniki.
Z twojego plutonu zginął tylko Kapral Nidoryczuk.

Idę do Majora Fiodorova.

"Jakie straty?"
"Sierżancie?"

Straciliśmy 19 ludzi. 24 zostało rannych.

"To dobry wynik jak na taką bitwę..."
"Możesz odejść!"

Wracam do swojego plutonu.

Odpoczywacie po bitwie.
-2 k hp i 4 k chk za sennin modo.

Odpoczywam.

Po kilku minutach na miasto spadają rakiety.

Hebi modo lvl2!
Zasłaniam nas wcześniej przywołaną farbą.
Każe no tsume!
W lecące rakiety.

Większość rakiet uderza w farbę.
Część niszczysz za pomocą KAze no tsume.

Masz 24 k chk z 28 k chk

Osłaniam dalej farbą żołnierzy i staram się niszczyć rakiety które lecą za pomocą Kaze no tsume!

Po kilku minutach ostrzał się kończy.
Zginęło 2 żołnierzy.

Idę do majora Fiodorova.

"Wejdź Asashi!"
Widzisz rozmowę majora z kilkoma podoficerami.
"Mamy utrzymać miasto. Takie są rozkazy z góry."
"Za dwa dni przybędą uzupelnienia."

Fiodorov-" Udasz się na zwiad do lasu obok miasta. Musimy sprawdzić pozycje wroga i ich siły. Weź jedną drużynę..."

Wedle rozkazu.
Wracam do swojego plutonu.
Potrzebuje kilku ochotników na zwiad do lasu!

Nikt się nie zgłasza...

Wybieram losowo 10 żołnierzy.
Ruszamy do lasu na zwiad.

Idziecie ostrożnie przez las.

Patrzcie gdzie idziecie! Po cichutku!
Idziemy dalej.

Nagle przed wami coś zaświeciło. Po chwili padły strzały.
Lecą w wasza stronę.
St Szeregowy Kupnik dostał w szyje.
Nie bardzo możecie mu pomóc.
Wszyscy się chowacie przed kulami wroga.

Wycofujemy się!
Staram się farbą przyciągnąć Kupnika do siebie.

Ostrzał jest zbyt gęsty.
Drugi dostał w nogę...

Biorę go na plecy i Wycofujemy się.
Zostawiamy Kupnika.

Udało się wam uciec.

Zanoszę gościa do Medyka.
Następnie idę zdać raport.

"Jak patrol?"
Zapytał Fiodorov.

Zostaliśmy ostrzelani. W lesie Russija ma sporo sił. Straciliśmy St szeregowego Kupnika. Drugi został ranny w nogę.

"Szkoda! Trudno."
"Ruszamy do lasu. Oskrzydlimy ich!"

Powiem ludziom.
Wracam do swojego plutonu.
Zbierać się! Ruszamy do lasu!

Idziecie przez las...

Przed nami ustawiam farbę.
Leci przed nami osłaniając nas.
Idziemy dalej.

Wróg zaczyna do was strzelać...
Większość kul trafia w farbę.

Strzelać!

Gashi dangan juu!

Ostrzeliwujesz ich konkretnie.
-3000 chk.

Cs1
Senei fugou ta jashuu!
Zawracam farbę do nas. Ma za zadanie chronić nas.

+54 k chk
Przebijacie się dalej.
Wróg się cofa...
Węże pełzną za nimi.

Biegniemy dalej.

Wróg się wycofał.
Straciliście z nim kontakt.
Zginęło 7 żołnierzy dzięki twojej farbie.

Sprawdzam straty w swoim Plutonie.

Nikt nie zginął ani nie został ranny.
Major-"Pierwszy i drugi batalion zostaje. Reszta wycofuje się do miasta."
Wracacie do miasta.

Anuluje Cs1. Odpoczywam.

Ponieważ używałeś go bardzo krótko to
-1 000 hp i 2 000 chk
Siedzicie w budynku.

Odpoczywam...

Mija 30 minut.
Podchodzi do ciebie Major Fiodorov.
"Ruszamy dalej! Zbierać się!"

Pierwszy pluton ruszamy!
Ruszamy dalej.

Macie ponad 15 tys żołnierzy.
1 000 zostaje w lesie.
2000 w mieście.
12 tys rusza dalej.

Idziemy dalej. Ostrożnie.

Przed wami polana. Dalej jest wróg. Co najmniej 50 tys
Major Fiodorov -"Rozbić obóz. Jutro atakujemy!"

Rozbijamy obóz.

Obóz rozbity.
Czekacie...
Dostajesz miskę jedzenia...

Posilam się.
Czekam do jutra.

Budzisz się o 3 rano.
Atak jest przewidziany na 6 rano.
+1500 hp i 3500 chk

Odpoczywam do 6 rano

+1000 hp i 4 k chk
Ruszacie na wroga...

Idziemy.
Osłaniam nas farbą.

Wróg rozpoczyna ostrzał z artylerii i moździerzy...
Fiodorov-"Biegiem! Nie zatrzymywać się!"

Biegniemy.
Hebi modo lvl2
Osłaniam nas farbą.
Dodatkowo staram się niszczyć pociski za pomocą Kaze no tsume!

Miałeś 28 k chk mędrca
Osłaniasz sojuszników farbą.
Dodatkowo niszczysz kilkanaście pocisków.
Zostało ci 20 k chk mędrca

Biegniemy dalej.
Shoukakyuu no jutsu! X2
W niebo.
Ninpou Doragon no iki!
Posyłam huragan na pozycję wroga.
Osłaniam nas farbą.

Robisz z nich miazgę.
Biegnący obok ciebie szeregowy z twojego plutonu oberwał w klatkę piersiową.
Nie rusza się.

Sprawdzam co z nim . Utrzymuje huragan i farbę.

Żyje ale jest ciężko ranny.

Medyk!
Uciskam mu ranę.

Podbiega do ciebie medyk.
Wstrzykuje mu morfinę.
"Biegnij dalej! Jesteś tam potrzebny"
powiedział medyk

Zostawiam ci go,!
Biegnę dalej.
Osłaniam naszych farbą.
Posyłam na nich węże i kieruje huragan na wrogów.

Widzisz już siły wroga.
Mają spore straty ale atakują dalej.

Kieruje palcem na nich huragan.
Farba osłania naszych ludzi.
Węże pełzną na wrogów.
Szybciej! Nie zatrzymywać się!

Zadajesz im spore straty...
Jesteście 50 metrów od sił wroga.
Kolejni wasi ludzie zostali postrzeleni.
Ciężko ci wszystkich chronić..

Bagnet na broń!

Przesuwam huragan na kolejnych wrogów.
Węże gryzą i kąsają.

Zostało im może z 15 tys sił.
Jesteście 20 metrów od wroga.

Atakuje technikami w największe skupiska wroga.

Siejesz spustoszenie.
Wróg zaczyna się wycofywać...
Niszczysz stanowiska artylerii i moździerzy

Posyłam za nimi węże i huragan.
(Ile mam chk mędrca?)

Masz 10 k chk mędrca
Przepędziliście ich. Huragan jeszcze trochę przysporzył im kłopotów.
Węże również.
Teren zdobyty.

Anuluje wszystko.
Udało się!

-2 k hp i 4 k chk
Wróg przepędzony.

Czekam na kolejne rozkazy.

Okopujecie się.
Czekacie na uzupełnienia.
Wzywa cię Major Fiodorov

Ruszam do sztabu.

Zostajesz wpuszczony do namiotu.
"Świetna robota!"
Powiedział Fiodorov.
"Po pierwsze! Sztab jest tobą zachwycony. Dostajesz awans na Starszego sierżanta. Przyszyj dystynkcje!"

Dziękuję. Jeszcze coś?

"Tak. Za dwa dni przybędą tu uzupełnienia."
"Powinno dołączyć do nas kolejne 5 tys żołnierzy."
"Okopiemy się tu i zaczekamy na wroga..."
"Ludzie muszą trochę odetchnąć.."

W okopach nie odetchną!

"Wiem! Mamy jednak jedzenie i picie. Może to im to zwróci trochę sił."

To za mało!
Odchodzę bez słowa
Wracam do chłopaków i przyszywam swoją dystynkcje.

Widzisz że ludzie są już zmęczeni.
Straciliście 22 żołnierzy.
Odpoczynek przerywa wam...ostrzał.
Jesteście w okopach dzięki czemu straty są zmniejszone.
Jeden pocisk jednak spada do okopu. Ginie 3 Szeregowych.

Zasłaniam nas farbą
Kiedy ostrzał się kończy opuszczam ją na ziemię chcąc oszczędzać chk.

Po 2 minutach ostrzał się kończy.
+8 k expa
0 ryo
staty +3
Misja rangi S
Czekaj na wątek..