Docierasz do domu.

Biorę prysznic. Robię sobie obiad.

Umyłeś się i zjadłeś.
Jest 8 rano.

Idę do Shusuke.

Docierasz do domu Temari i Shusuke.
Wpuszczają cię do środka.

Co słychać?

Jest tylko Temari
"Shusuke jest na misji..."

Kiedy wraca?

"Powinien być jutro..."

W porządku. Przyjdę jutro. Na razie.,
Wracam do domu.

Drogę zagrodziła ci 3 małych genninów.
"Przepraszam! Chcemy zostać pana uczniami!"
Powiedział chłopczyk. Dziewczynka i drugi chłopak patrzą na ciebie jak w obrazek.

Przykro mi dzieciaki ale nie mam czasu.
Idę dalej

Widzisz że uparte idą za tobą.

No już zmiatajcie. Nie mam czasu.

Docieracie pod bramę twojego domu.
Idą dalej za tobą.
"Jeśli uda nam się ominąć straże, to będzie nas pan uczył?"
zapytała tym razem dziewczynka.
Widzisz że są brudni i głodni.

Ehh. Dobrze. Dam wam szansę. Jeśli uda się wam to się zastanowię.
Wchodzę do środka. Jednak nic nie mówię swoim ludziom .
Idę do domu

Poszedłeś do domu.
Po dosłownie 15 sekundach od wejścia zadzwonił dzwonek do drzwi.

Idę otworzyć drzwi.

Widzisz trojkę dzieciaków pod drzwiami. Są uśmiechnięci od ucha do ucha.
"Więc? Jak będzie?"
Zapytała dziewczynka.

Zastanowię się. Najpierw idźcie się umyć do łazienki. Nie będę rozmawiał z brudasami.
Gdy tylko pójdą się umyć idę do posterunku na bramie.

Poszli się umyć.
Docierasz pod bramę. Widzisz że jeden patrzy w monitory reszta śpi na krzesłach.
Nawet cię nie zauważył.

a wy co!?
Wrzasnąłem
Łby wam można pourywać!
Dodałem wkurzony

Wszyscy się zerwali i stanęli na baczność.
"Przepraszamy!"
Powiedzieli razem.

Więcej czujności! Co ile się zmieniacie?

"Co 12 h."
Wszyscy stoją na baczność.

Przekażcie wiadomość swoim przełożonym że macie się zmieniać co 6 h
Wracam do domu.

"Hai! Dziękujemy!"
Wracasz do domu.
Dzieciaki są czyste ale burczy im w brzuchach.
Jednak nie skarżą się na to.

Robię im obiad. Następnie częstuje ich.
  Gdzie mieszkacie? Niejadacie nic?
Pytam zdziwiony

"Nasi rodzicie zginęli podczas IV Wojny Shinobi. Mieszaliśmy w Akademiku. Jednak po skończeniu Akademii i zostaniu Genninami zostaliśmy wyrzuceni.
Pan Otaro z Targowiska nam pomaga. Przynosi resztki jedzenia. Mieszkamy w jego szopie. "

Widzę kolejne zaniedbanie z naszej strony. Wybaczcie że musieliście przejść przez takie piekło. Jak się nazywacie? Ile macie lat?

"Mamy po 6 lat. Jesteśmy bliźniakami."
Powiedziała dziewczynka
"Jestem Yosuke"
"Ja jestem Tora"
"Jam jest Agnes Miyori"
Powiedziała dziewczynka.

Asashi Keitaro! Jako wasz nowy mistrz możecie mi mówić Asashi-sensei
Powiedziałem z uśmiechem.
Chodźcie że mną.
Idziemy do kwatery.

Dzieciaki ucieszyły się. Najpierw zaczęły wskakiwać na siebie a potem na ciebie...
Do tego stopnia że zaliczyliście spektakularną "glebę"...

No już! Wystarczy...
Mówię śmiejąc się...
Idziemy do kwatery.

Dotarliście do kwatery.
Jest Coby.
"Witaj, Asashi-sama. Co to za dzieciaki?"

Możesz mi powiedzieć dlaczego te dzieci mieszkają w szopie i jedzą resztki z targu? Dlaczego nikt im nie pomógł?
Mówie wkurzony.

"Nie jesteśmy w stanie wszystkim pomoc. Sporo pieniędzy poszło na pomoc biednym wioskom. Nadal im pomagamy..."

Macie przeznaczyć dodatkowe środki na pomoc sierotom i biednym rodzinom.

"To będzie sporo kosztowało. Jesteś pewny?"

Pomóżcie każdemu. Przynajmniej trochę...
Te dzieciaki zostały sierotami po 4 Wielkiej wojnie shinobi.  Zostaną moimi uczniami. Załatw im zakwaterowanie i jedzenie. Z resztą poradzą sobie same

"Się robi..."
Coby przekazuje im klucze do nowego domu.
"W środku czeka na was jedzenie."

Rozgoście się. Gdy znajdę czas to was odwiedzę. Idźcie już...

"Hai!"
Wyszli z kwatery.
"Udało nam się powiększyć terytorium o 15 km. Przydałoby się zaatakować ponownie. Armia Kraju Arabskiego jest w rozsypce."

Wezwij ozywieńcow. Ruszamy od razu.

"Hai! Niech pan da mi kilka minut"
"Proszę usiąść..."

Siadam i czekam.

Po 15 minutach...
"Żołnierze i shinobi czekają pod bramą wioski"

Ruszam pod bramę.

Czeka tam na ciebie 50 k żołnierzy i 5 k shinobi.

Ruszamy w drogę.

Docieracie do niedawno zdobytego miasta
Nikt nie stanął wam na drodze...

Ruszamy dalej.

Przebyliście kolejne kilometry. Nikt was nie nęka. Wygląda na to że siły wroga są rozbite...

Ruszamy dalej. Wchodzimy do wiosek i miast chcąc je zdobyć.

Zdobywacie wioski i miasta i kolejne terytorium.

Ruszany dalej...

Zdobyliście już łącznie 50 km terytorium...

Biegniemy dalej.

Po 100 km napotykacie na wrogich Shinobi i żołnierzy.
Nie ma jednak ich dużo.
Przed wami kilka tysięcy shinobi i kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy.

Atakować!

Wasze armię się zderzyły.

Tengai Shinsei lvl2

Robisz rzeź. Wielu zginęło.

[i] Hebi modo lvl2 [)i]
Atakuję kataną.

Poskładałeś 15 żołnierzy. Nie mają z tobą szans.

Shikai tsuyomemasu kusanagi
Atakuję dalej.

Pokonałeś kolejnych 30 żołnierzy.
Twój poziom walki kataną wzrasta do 51 lvl.

Shoukakyu no jutsu X2
Ninpou Doragon no iki!

Robisz spustoszenie w szeregach wroga. ..
25% armii wroga zostało pokonane...

Posyłam smoka na kolejnych wrogów.

Po kilku minutach zostało 60% armii wroga.
Smok zniknął

Roiyarukatto!

Giną kolejni wrogowie.
Otoczyło cię 50 shinobi. To sami Jounini.

Atakuję ich kataną.

Pokonałeś 2. Walczysz z trzecim ale świetnie sobie radzi w walce kataną. Nie jesteś wstanie go trafić. On jednak ciebie też.
"Mam 30 lat. Od dziecka trenuje walkę kataną!"

Denryu nagare nagashi!

Poraziłeś go. Padł na kolano. Jednak gdy próbowałeś go wykończyć. Twoje cięcie kunaiem zablokował inny Jounin.

raigeki no yoroi, kuro raiton.
Atakuję go kataną.

Poraziłeś go. Odleciał i padł.
Kolejni Jounini atakują cię w wszystkich stron.

Shinra Tensei!

Odlecieli.
Masz 25 k chk mędrca
-3000 chk za wcześniejsze ataki.

Atakuję kataną tych którzy padli na ziemię.

Przecinasz jednego. Wtedy atakują cię kolejni.
"Suiton: Suisoha no jutsu"
"Katon Karyuu Endan"
"Raiton: Rairyuu no tsumaki"
"Futon: Atsugai"
"Doton Doryu Dango"

Ninpou Hyomen ni kakusu

W ostatniej chwili uniknąłeś. Wszedłeś pod ziemię.

Wychodzę za jednym z nich i atakuję kataną.

Przecinasz czwartego.
Zostało 46 Jouninów.

raigeki no yoroi, Kuro Raiton, Denryu nagare nagashi i atakuje kolejnego.

Poraziłeś dwóch. Jednak zaraz atakują cię kolejni. Nie jesteś w stanie ich wykończyć.

Shinra Tensei!
Banshou tennin!
Staram się przeciągnąć jednego i przebić go kataną

Przebiłeś piątego.
Zostało 45.

Atakuję kolejnego najbliższego. Mając włączone nadal techniki Raiton.

Poraziłeś kolejnego. Jednak kolejni znów ci przeszkadzają atakując cię.

Gashi kawarimi
Staram się ich obkleić farbą.

Udało ci się. Czterech zostało obklejonych.

Sabaku kyu i Sabaku sou sou

Zmiażdżyłeś ich.
Zostało 41
Masz 20 k chk mędrca...

Kuchiyose Watatsumi someku no Kiku i Gashi dangan juu

Poskładałeś 6
Zostało 35
Masz 16 k chk

Kiku tansei
Posyłam farbę na kolejnych.

Obkleiłeś 5.

Wpompowuje farbę do ich ciał chcąc przejąć nad nimi kontrolę.

Udało ci się.

Moi nowi podwładni atakują resztę jouninów.
Gran rei Cero w wrogich Shinobi.

Jounini są zaskoczeni. Nie bardzo chcą z nimi walczyć.
Zmiatasz 4 z powierzchni ziemi.
Zostało 26
Masz 14 k chk mędrca

Uru Tora gari

Trafiłeś dwóch...
Zostało 24

Gian!

Trafiłeś kolejnych dwóch.
Nie żyją...
Zostało 22
Masz 12 k chk mędrca

Shurado x5 - ogromne
W kolejnych...

Dochodzi do 5 silnych eksplozji.
Zostało 18 Jouninów.
"Katon Gouakkyuu no jutsu"
"Doton Doryuu Taiga"
"Doryuudan"
"Suiton Suikodan no jutsu"
"Raiton: Raikiri"
"Futon Daitoppa"

Gashi kawarimi
Atakuję najbliższego w postaći farby.

Przebijasz go farbą...
Zostało 17
Masz 10 k chk mędrca...

Chibaku Tensei

Pogrzebałeś 4. Zostało 13
Masz 8 k chk mędrca.
Tryb zniknie za 5 minut.

Cero!

Trafiłeś jednego. Zostało 12
Masz 7 k chk mędrca
Tryb zniknie za 4 minuty.

Shoukakyu no jutsu X2 w niebo.
Kirin!

Ginie kolejnych 6.
Zostało 6. Atakuje cię czwórka. 2 przygotowuje się do ataku.

Shinra Tensei!

Uderzyli o ziemię po twoim pchnięciu.
Kolejna dwójka naciera na ciebie. Nie możesz użyć Shinra Tensei.

Tsuchi bunshin no jutsu

Trafiają cię kilkudziesięcioma ciosami.
Twój klon pada na ziemie.
Wrogowie świętują.
Tymczasem twoja prawdziwa postać wychodzi z ust klona.
Są zaskoczeni.

Senei fugou ta jashuu
Z obu rąk.

Pokonujesz 2.
Zostało 4.
Masz 5 k chk mędrca
Zostały ci 3 minuty w Sennin modo.

Gouwan i Tsujosa no namekuji
Najpierw uderzam pięścią w ziemię potem podbiegam i atakuje najbliższych.

Trafiasz jednego w głowę. Urywasz mu ją.
Zostało 3.
Masz 4 k chk mędrca.
Zostały 2 minuty.

Chidori senbon
A po chwili [ i] Senbonzakura [/i]

Pokonujesz jednego.
Zostało 2.
Masz 3 k chk mędrca.
Została ci ponad minuta.

fasutokatto Fukai
Atakuję najbliższego

Przecięty
Został ostatni
Wraz z resztą zaczyna uciekać
Bitwa wygrana...

Ruszamy dalej.
Anuluje sennin modo.

-2000 hp i 4000 chk
Jesteście drodze.
Przeszliście już 150 km.

Biegniemy dalej.

200 km. Docieracie do stolicy. Jednak jest strzeżona przez dziesiątki tysięcy najętych Shinobi.

Wycofujemy się i zaznaczamy nową granicę państwa.

Cofnęliście się. Zaznaczyliście nową granicę państwa.

Wracamy do Oto.

Jesteście w drodze...
Przebyliście 50 km
Do Oto zostało 250 km

Biegniemy dalej.

Biegniecie wolno bo żołnierze za wami nie nadążają.
Po 2.5h docieracie do Oto.

Idę do kwatery.

Jest Coby.
"I jak ? Jak poszło, Asashi-sama?"

Zdobyliśmy 200 km nowego terytorium. Zatrzymaliśmy się pod stolicą. Jest strzeżona przez kilkadziesiąt tysięcy shinobi. Musieliśmy się wycofać. Wyślij ludzi na nową granicę.

"Świetnie. Zaraz się tym zajmę."
"Daj mi kilka minut."

Wracam do domu.

Jest późny wieczór. Docierasz bezpiecznie do domu.

Robię sobie kolację i biorę prysznic.

Jest 22 30
Umyłeś się i zjadłeś.

Idę spać.

Budzisz się o 4.
Hp i chk uzupełnione.

Robię śniadanie i kawę. Zjadam, zapalam fajkę i dopijam kawę.

Jest 4 20...
Pijesz kawę i palisz fajkę...

Dopijam i wychodzę do kwatery.

10 000 expa
1500 ryo
staty +2
+Misja rangi S
Czekaj na wątek.